Policjanci z Poznania zakończyli nieodpowiedzialną jazdę 30-letniego kierowcy, który rażąco przekroczył dozwoloną prędkość oraz prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Do zdarzenia doszło podczas kontroli drogowej, gdzie uwagę funkcjonariuszy zwrócił rozpędzony pojazd marki Peugeot. Mężczyzna, który stracił już prawo jazdy, teraz stanie przed sądem i grożą mu poważne konsekwencje prawne.
W czwartkowy wieczór, 21 sierpnia, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego przeprowadzali kontrolę na poznańskim Nowym Mieście. W trakcie patrolu ich uwagę przyciągnął samochód poruszający się z nadmierną prędkością na ulicy Starołęckiej. Po dokonaniu pomiaru prędkości okazało się, że kierowca pędził w obszarze zabudowanym z prędkością 105 km/h, podczas gdy obowiązujące ograniczenie wynosiło 50 km/h. Dodatkowo, mężczyzna nie korzystał z pasów bezpieczeństwa, co również wzbudziło zaniepokojenie policjantów.
Podczas przeprowadzanej kontroli policjanci wyczuli od kierowcy silny zapach alkoholu, co skłoniło ich do wykonania badania trzeźwości. Wynik okazał się alarmujący – mężczyzna miał w organizmie ponad promil alkoholu. Policjanci przekonali się, że jego jazda stwarzała poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa na drodze, jednak dzięki ich interwencji uniknięto możliwej tragedii. Kierowcy grozi teraz kara pozbawienia wolności do 3 lat, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów, a jego dalszy los będzie zależał od decyzji sądu.
Źródło: Policja Poznań
Oceń: Policyjna interwencja w Poznaniu: Pijany kierowca przekroczył prędkość o ponad 50 km/h
Zobacz Także
